Jost Capito w latach 2003-2012 był członkiem programu Forda w Rajdowych Mistrzostwach Świata,  a od 2012 roku zarządzał projektem Volkswagena, z którym zdobył trzy tytuły wśród producentów, natomiast jego najlepszy kierowca – Sebastien Ogier – zmierza po czwarte indywidualne mistrzostwo świata.

Niemiec przechodzi właśnie do McLarena startującego w Formule 1 i na pożegnanie z ekipą z Hanoweru i na łamach serwisu wrc.com postanowił opowiedzieć o swojej przygodzie z WRC. Początkowo opowiadał o swoim pierwszym rajdzie w mistrzostwach świata, a więc o greckim  Akropolu 2003. Był to bardzo udany rajd dla ekipy Forda, ponieważ Markko Martin zwyciężył wyraźnie pokonując Carlosa Sainza i Pettera Solberga. Dalej opowiedział o tym, co najbardziej pasjonuje go w rajdach.

– Pierwszym moim rajdem była Grecja. Byłem tam z Fordem, wtedy też dołączył do nas BP Castrol i został głównym sponsorem zespołu. Było bardzo dobrze, wygraliśmy ten rajd z Markko Martinem – stwierdził Jost.

– Uważam, że najbardziej pasjonujące jest to, że WRC oferuje połączenie wielu rzeczy. Szybkość, wytrzymałość, długie dni, jazda po normalnych drogach, praca zespołowa, dwóch ludzi w samochodzie, a do tego cały zespół, który ich wspiera. Oczywiście, to wszystko jest bardzo dużym wyzwaniem, ale jednocześnie sprawia to, że rajdy są bardziej dostępne dla kibiców. Ogólnie, to jest bardzo fajny sport – dodał.

Były dyrektor Volkswagen Motorsport został poproszony wymienienie jednego, najważniejsze sukcesu, który udało mu się osiągnąć w WRC, ale nie do końca mógł się zdecydować, co to było. Mówił o wygraniu Rajdu Monte Carlo w 2006 roku i późniejszym zwycięstwie w klasyfikacji producentów. Jednak bardzo ważną rzeczą dla niego było również zdobycie z Volkswagenem dwóch tytułów w 2013 roku, kiedy nikt się tego nie spodziewał. Capito postanowił także udzielić kilku rad swojemu następcy Svenowi Smeetsowi.

– Rady? Bądź mistrzem świata rok w rok. Mamy fantastyczny zespół, a rajdy są zdecydowanie sportem zespołowym. Jeśli masz świetną ekipę, to muszę powiedzieć – utrzymaj ich. Sprawiaj, że ludzie będą szczęśliwi i wszystko się uda – zakończył Capito.