Dramat Sainza

Dramat Sainza

12074722_683657858435927_4541466109959579879_n

Podaj dalej

Przedostatni etap Rajdu Maroka okazał się pechowy dla dotychczasowego lidera Carlosa Sainza. Świetny rezultat uzyskał Adam Małysz. W klasie T3 wciąż znakomicie radzi sobie Aron Domżała. 

fot. FB/Aron Domżała
fot. FB/Aron Domżała

Sainz zatrzymał się na 78 kilometrze czwartego etapu i nie zdołał ponownie uruchomić Peugeota 2008 DKR16. Francuski zespół zdecydował o wycofaniu El Matadora z rywalizacji. Kłopoty rywala wykorzystał Nasser Al-Attiyah, który został nowym liderem Rajdu Maroka. Najszybszy na wczorajszym odcinku był Yazeed Al-Rajhi. Znakomicie radził sobie Adam Małysz – autor siódmego czasu. Były skoczek awansował na 9. miejsce w klasyfikacji generalnej. – Jestem naprawdę zadowolony. Auto nie sprawiało żadnych kłopotów, dobrze mi się jechało i udało się osiągnąć bardzo przyzwoity czas W pewnych partiach jadę jednak trochę zbyt ostrożnie. Moim problemem jest to, że na co dzień mam mało okazji trenować w tym aucie, ale jak już je porządnie wyczuję, to zaczynam się nakręcać i odbija się to na lepszych wynikach. Dobra wiadomość jest taka, że czuję to autko coraz lepiej, więc w przyszłość patrzę ze sporą dawką optymizmu – skomentował Małysz. Jakub Przygoński 18, natomiast Marek Dąbrowski był 21.

Po dramatycznym trzecim etapie Aron Domżała wrócił do zdrowia i ponownie wywalczył 3. miejsce w klasie T3. Nie obyło się jednak bez przygód: – Odcinek  był długi i raczej szybki. Już na początku na kamienistej partii zaczęło się… Najpierw straciliśmy zbieżność, kilka kilometrów dalej nie mieliśmy już dwóch tylnych półosi. Na szczęście daliśmy sobie radę z naprawą, a drugą zapasową półoś dostaliśmy od załogi drugiego Polarisa. Cała operacja zajęła nam 40 min. Kilkadziesiąt kilometrów dalej zaczęliśmy mieć problemy ze skrzynią, co spowodowało spadek prędkości maksymalnej do 90km/h, a na sam koniec złapaliśmy jeszcze kapcia – relacjonował na swoim Facebooku Domżała. Ostatni z naszych reprezentantów w klasie samochodów Jarosław Kazberuk utrzymuje miejsce na podium w T2.

Rafał Sonik nadal jest najszybszym quadowcem. Do zmiany lider doszło wśród motocyklistów, gdzie na pierwsze miejsce po kraksie Barredy wysunął się Sam Sunderland. Jakub Piątek był 20.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News