Jan Kopecky wygrał Rajd Barum. Na trzeciej pozycji zmagania zakończył Kajetan Kajetanowicz, który umocnił się na pozycji lidera Rajdowych Mistrzostw Europy.

Kopecky po wygraniu wszystkich wczorajszych oesów dziś spokojnie kontrolował sytuację w całym rajdzie. Dla kierowcy Skody Motorsport był to także piąty z rzędu triumf w mistrzostwach Czech – nikt nie znalazł w tym sezonie sposobu na pokonanie tego zawodnika. – To był wspaniały weekend. Dziękuję całemu zespołowi Skody. Samochód jest naprawdę mocny i szybki, co jest dla nas bardzo ważne – powiedział na mecie Kopecky. Na drugim miejscu zawody zakończył jadący Mini John Cooper Works S2000 Vaclav Pech. Czecha próbował gonić Kajetan Kajetanowicz, ale ostatecznie Polak uplasował się na 3. pozycji. Reprezentant Lotos Rally Team powiększył tym samym przewagę w klasyfikacji generalnej, jego główny konkurent Craig Breen zajął dopiero 7. miejsce. Nie obyło się bez problemów, ponieważ Kajto miał problem na ostatnich oesach z brakiem mocy w Fordzie Fiesta R5. – To był dobry rajd dla nas. Nie popełniliśmy żadnego błędu. Mamy też kilka ważnych punktów do klasyfikacji mistrzostw. Było niesamowicie, było obecnych sporo polskich kibiców – komentował Polak.

Trzecie miejsce w ERC 2 pomimo licznych problemów zajął Dominik Butvilas, który na przedostatnim oesie przebił oponę. Na podium stanął także Aleks Zawada, który również był 3., tyle że w ERC Junior. – Straciliśmy trochę czasu rano. Mieliśmy trochę problemów, ale udało się ukończyć rywalizację – powiedział na mecie. Na piątej pozycji wśród juniorów Rajd Barum zakończył Łukasz Pieniążek. – Jestem zadowolony, że udało nam się dotrzeć do mety. Mieliśmy sporo problemów dziś i wczoraj wieczorem. Mam nadzieję, że dotrę do centrum i będę mógł świętować ten trudny rajd –  tłumaczył zawodnik LP Rally Team. Do mety dotarł także Krzysztof Schenk.