Rzeszów coraz bliżej ERC

Rzeszów coraz bliżej ERC

Podaj dalej

Podczas konferencji przed Rajdem Rzeszowski poinformowano, że w przyszłym roku impreza może być zaliczana do kalendarza Rajdowych Mistrzostw Europy.

fot. Piotr Wyparło
fot. Piotr Wyparło

Już w tym sezonie na podkarpackich trasach wizytował przedstawiciel Eurosportu – Jean-Pierre Nicolas. Zdaniem Jarosława Noworóla, prezesa zarządu Automobilklubu Rzeszowskiego, wszystko poszło dobrze i są spore szanse na realizację planu.

– Podczas rajdu był u nas Jean-Pierre Nicolas, który obejrzał kilka odcinków, lokalizację parku serwisowego, czy też centrum miasta. Wydaje mi się, że wszystko poszło nieźle, zwłaszcza że baza hotelowa wypadła dobrze i mamy trochę więcej obiektów niż np. Otepaa. Razem z nim oraz Prezesem Witkowskim byliśmy u Marszałka Województwa Podkarpackiego. Nicolas poleciał w piątek, jednak później my mieliśmy jeszcze kilka spotkać m.in. z prezydentem miasta. Wszystko wygląda dobrze, a teraz czeka nasz pisanie pism oraz ofert, aby samorządy chciały wysupłać więcej pieniędzy na mistrzostwa Europy, na które potrzeba około cztery razy większych środków.

Noworól dodał również, że na ostateczną decyzję trzeba będzie jeszcze poczekać, jednak powinna być ona znana w okolicach września. – Jak na razie oficjalnie nic nie wiadomo, jednak czasu jest niewiele. Jeśli w to wejdziemy, a do tego będą potrzebne gwarancje finansowe, to umowę trzeba będzie podpisać do końca września. Mamy jednak wstępne deklaracje od sponsorów, że będą partycypować w większych kosztach. Moim zdaniem wygląda to nad wyraz optymistycznie i ja się nie spodziewałem tak dobrego odbioru. Zobaczymy jak to pójdzie, jednak bez Rajdu Janner oraz przy problemach Grecji i Cypru, Eurosport zaczyna mieć dziury w kalendarzu, co może być szansą dla nas – zakończył prezes zarządu Automobilklubu Rzeszowskiego.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News