Rajdowy prezent ślubny

Rajdowy prezent ślubny

Podaj dalej

Podczas Rajdu Rzeszowskiego na polskich oesach zadebiutował Christophe Note. Dla Francuza był to szczególny występ, ponieważ „dostał go” w prezencie ślubnym od żony, która jest Polką. Postanowiliśmy zapytać jak podobało mu się na Podkarpaciu.

fot. Maciej Niechwiadowicz
fot. Maciej Niechwiadowicz

1. Jak oceniasz swój start w Rajdzie Rzeszowskim?

Wybierając Peugeot 208 R2 do tego rajdu wiedziałem, że klasa 4 w Polsce jest bardzo silna i że startuje w niej wielu świetnych zawodników. Miałem także świadomość, że trasy są trudne, a ja jeżdżę maksymalnie dwa rajdy w roku, więc najważniejszym celem było ukończenie zawodów i doprowadzenie samochodu do mety w stanie nienaruszonym 😉 Dodatkową trudnością był start z opisem w obcym języku. Na szczęście trafiłem na Grzegorza Dachowskiego, który świetnie poradził sobie z mieszanką trzech języków.

2. Jak ci się podobały oesy?

Trasy na Rajdzie Rzeszowskim są świetne. Jest tutaj wszystko: szybkie proste, wolne, brudne zakręty, szczyty, wzniesienia, zjazdy, niewidoczne zakręty, szuter, rzeka. Bardzo ważne było szczegółowe opisanie oesów podczas zapoznania, trzeba było zidentyfikować wszystkie „pułapki”, których na tej imprezie nie brakowało.

fot. Maciej Niechwiadowicz
fot. Maciej Niechwiadowicz

3. Czy planujesz kolejne starty w Polsce?

Na pewno jeszcze kiedyś znów tu wystartuję i mam nadzieję, że nastąpi to wkrótce. Bardzo chciałbym wrócić do Rzeszowa, o którym mam już nieco większe pojęcie.

4. Ten występ był specjalny, ponieważ był on prezentem ślubnym od żony. Skąd taki oryginalny pomysł?

Gdy mieszkaliśmy jeszcze w Polsce byliśmy na tym rajdzie jako kibice w 2009 i 2010 roku. Mówiłem wówczas, że kiedyś będę chciał w nim wystartować! Magda to zapamiętała i jako prezent ślubny pomogła mi spełnić to marzenie. Chciałbym jej podziękować, że wspiera mnie w tej pasji. Nawet, gdy nie jest ze mną, to mam naklejkę z jej imieniem na samochodzie. Chciałbym podziękować także Automobilklubowi Rzeszowskiemu za super organizację; RallyTechnology za profesjonalne podejście i świetnie przygotowany samochód; Grzegorzowi Dachowskiemu oraz Xavierovi Panseriemu za dobre rady; załogom rajdu za mile przyjęcie. Na koniec także wszystkim kibicom, przyjaciołom i rodzinie Magdy za doping.

 

RELACJĘ Z RAJDU RZESZOWSKIEGO PRZECZYTACIE W NAJNOWSZYM NUMERZE MAGAZYNU RAJDOWEGO WRC, KTÓRY UKAŻE SIĘ W PIĄTEK 21 SIERPNIA

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News