W rozmowie z Rallye Magazin, Tommi Makinen, zdradził kilka szczegółów na temat powrotu Toyoty do Rajdowych Mistrzostw Świata.

Baza ekipy ma zostać zlokalizowana w Jyvaskylii, która gości także Rajd Finlandii. Pierwsze prace ruszą w połowie sierpnia, pod koniec września ma działać dział rozwojowy. Do końca roku Makinen ma zatrudnić 25 pracowników, a po stworzeniu kolejnych pomieszczeń dodatkowe osoby. Stanowisko szefa technicznego obejmie doświadczony Michael Zotos, który ma za sobą kilka lat pracy w Prodrive. Podzespoły zostaną przygotowane przez dostawców – Xtrac, BOS oraz Toyota Motorsport – w Kolonii zostanie przygotowany silnik.

Fiński mistrz świata chciałby rozpocząć pierwsze testy już w marcu. Plan zakłada zbudowanie czterech samochodów testowych, tak aby dwa mogły jeździć prawie bez przerwy. Pierwszym testerem będzie oczywiście sam Makinen, jednak później rozwojem auta mają zająć się kierowcy z doświadczeniem w obecnych autach WRC. Jednym z potencjalnych kandydatów jest Mikko Hirvonen.

– Trzeba by być głupcem, aby z nim nie rozmawiać – stwierdził Tommi. – To czołowy kierowca, który obecnie nie jest związany żadnym kontraktem. Zna wiele aut, które sprawdzał w najróżniejszych warunkach. Oczywiście nie byłby on jedynym kierowcą, gdyż chcemy przejechać jak najwięcej kilometrów. Potencjalnym kandydatem jest także Juho Hanninen, choć o konkretach będę mógł mówić dopiero w październiku.

Warto dodać, że równolegle z projektem WRC mają trwać pracę nad wersją R5, która pozwoli Toyocie na rozszerzenie programu poza WRC.