Szalona walka

Szalona walka

Podaj dalej

Trwa zacięta rywalizacja o zwycięstwo w Rajdzie Estonii. Prowadzenie utrzymuje Aleksiej Łukjaniuk, ale za jego plecami czai się cały czas Kajetan Kajetanowicz. Z rywalizacji odpadł Tomek Kasperczyk.

Zrzut ekranu 2015-07-18 o 15.13.42
fot. rally-base.com

Na szóstej próbie Aleksiej Łukjaniuk po raz kolejny okazał się najszybszy, jednak tylko o sekundę wyprzedził goniącego Kajetana Kajetanowicza.  – Wszystko jest w porządku, popełniłem dwa błędy tuż za startem – mówił na mecie Polak. Z rywalizacji odpadł zajmujący trzecie miejsce Martin Kangur. Jarek Kołtun był 11, Dominik Butvilas 13, a Tomek Kasperczyk 15.

Karl Kruuda na mecie OS 6
Karl Kruuda na mecie OS 6

Niestety dla ostatniego z tej trójki pechowa okazał się kolejny oes, na którym Polak dachował. Załodze nic się nie stało – Niestety nasz przyjaciel Tomek wylądował poza drogą. Trochę nas to zdekoncentrowało i odrobinę zwolniliśmy – relacjonował Kołtun. Kłopoty miał również Juha Salo, który zatrzymał się by zmienić koło. Sporo czasu stracił Craig Breen, który popełnił drobny błąd, a na metę dojechał z uszkodzoną oponą. Oes wygrał Łukjaniuk, który powiększył przewagę nad Kajetanowiczem do 3,9 sekundy. – Każdy kto chce wygrać ten rajd jest trochę szalony – śmiał się mecie Polak, który tym razem był trzeci. Ambitnie Kajetanowicza goni Karl Kruuda, który traci już tylko 1,6 sekund do drugiego miejsca.

 

 

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News