Yves Matton, szef Citroen Racing podkreśla, że Sebastien Loeb nadal ma szasne na zdobycie dziesiątego w karierze tytułu Rajdowego Mistrza Świata. Belgijski menedżer nie ukrywa, że niebawem przeprowadzi z 41-letnim Francuzem rozmowy na temat jego ewentualnego powrotu do WRC.Podczas niedawnego Rajdu Polski miałem okazję przeprowadzić wywiad z Yvesem Mattonem, który nie ukrywał, że obecnie największą bolączką WRC jest brak kierowców walczących o mistrzowską koronę. – Nie ma co ukrywać. Na rynku obecnie jest tylko jeden kierowca, który mógłby odebrać tytuł Sebastienowi Ogierowi. To jego imiennik, Loeb. Problem jest taki, że on startuje zupełnie gdzie indziej. Latvala, Mikkelsen czy nawet nasi obecni zawodnicy Meeke i Ostberg to już drugi garnitur. Wiem, że brzmi to nieco drastycznie, ale taka jest prawda – przypomina Matton. – Już niebawem będziemy musieli podjąć decyzję o rezygnacji z jednego z motorsportowych programów. Na tę chwilę nie wiemy czy będzie to WTCC czy WRC. Jeżeli mielibyśmy zostać w Rajdowych Mistrzostwach Świata, to naszym celem byłoby nawiązanie do dawnych sukcesów. W tej sytuacji będziemy musieli zaangażować topowego kierowcę. Nadal jest nim Sebastien Loeb – dorzuca Belg.
– Problem w tym, że Sebastien może nie być zainteresowany powrotem do pełnego cyklu WRC. Mistrzostwa Świata Samochodów Turystycznych żądzą się zupełnie innymi prawami – harmonogram weekendu nie jest tak bardzo napięty. Wszyscy chodzą wcześniej spać i później wstają. To odpowiada Sebastienowi. Nie jestem przekonany czy będzie chciał wrócić do dawnego reżimu. Na pewno będziemy o tym rozmawiać. Wszak jest on ambasadorem naszej marki – kwituje Matton.
Obszerny wywiad z Yvesem Mattonem możecie przeczytać w najbliższym numerze Magazynu Rajdowego WRC, który ukaże się na rynku w piątek 24 lipca.