Pannonia Ring zamiast Poznania

Pannonia Ring zamiast Poznania

Podaj dalej

Po inauguracji sezonu cyklu wyścigowego Porsche Platinum GT3 Cup Challenge Central Europe na węgierskim torze Hungaroring, stawka zawodników ponownie wraca do walki. Pierwotnie druga runda pucharu miała się odbyć na Torze Poznań, jednak ostatecznie zdecydowano, że kolejny raz zostanie ona rozegrana na Węgrzech. Tym razem w drugi weekend czerwca kierowcy spotkają się na torze Pannonia Ring zlokalizowanym w zachodniej części kraju. 094

Tor w miejscowości Ostffyasszonyfa nie jest szczególnie popularny, jednak nie oznacza to, że wyścigi są przez to mniej ciekawe. 18 zakrętów rozlokowanych na pętli o długości 4740 metrów stanowi spore wyzwanie dla zawodników, którzy z szybkimi łukami będą mierzyć się za kierownicą Porsche GT3, które wyposażono w opony Michelin. Francuska firma jest wyłącznym dostawcą ogumienia dla środkowo- europejskiego cyklu, a jej produkty zapewnią odpowiednie osiągi na zakrętach Pannonia Ring. Umowa ta jest przedłużeniem wieloletniej współpracy pomiędzy producentem samochodów z Zuffenhausen oraz francuską firmą oponiarską, która od lat dostarcza swoje produkty zarówno do najszybszych wyścigowych prototypów Porsche, jak i samochodów drogowych.

Po kwietniowej inauguracji sezonu na Hungaroringu na czele tabeli znajduje się Marcin Jedliński, który dzięki wygranej oraz wizycie na drugim stopniu podium wyprzedza o dwa punkty Grzegorza Moczulskiego. Czołową trójkę uzupełnia natomiast Jarosław Budzyński, który do lidera traci cztery „oczka”. Czasu na odrabianie punktów nie będzie jednak zbyt wiele, gdyż kolejny weekend na Węgrzech będzie bardzo intensywny. Jazdy zaplanowano na piątek i sobotę. Pierwszego dnia przewidziano sesję treningową, natomiast drugiego kwalifikacje oraz oba wyścigi, które planowo mają się odbyć na przestrzeni zaledwie pięciu godzin.

Wypowiedzi przed drugą rundą Porsche Platinum GT3 Cup Challenge Central Europe:

Juliusz Syty: „Wyścigi w Poznaniu zostały odwołane ze względu na perturbacje z władzami miasta. Co prawda liczyliśmy, że pojawimy się w Wielkopolsce, gdyż większość zawodników lubi Tor Poznań. Pannonia Ring to bardzo szybki tor, choć zarazem bezpieczny, gdyż ma bardzo szerokie strefy wyjazdowe i ciężko w coś uderzyć. Nigdy wcześniej na nim nie jeździłem, nawet treningowo, ale bardzo się cieszę, gdyż inni zawodnicy mówią, że to dobry obiekt. Sporo osób wymienia go nawet jako swój ulubiony, więc po zawodach okaże się, czy do nich dołączę”.

Grzegorz Moczulski: „Nie miałem jeszcze okazji ścigać się na Pannonia Ringu. Jednakże raz testowałem na nim samochód i mogę stwierdzić, że to bardzo przyjemny tor, który przez to że jest dość wąski czyni rywalizację zaciętą. Na pewno chciałbym wygrać, ale konkurencja jest dość mocna. Dobrze jeździ Marcin Jedliński. Rafał Mikrut miał mocny początek, choć potem nie udało mu się przełożyć tego na wyścig. Wolałbym jechać w Poznaniu, gdyż lepiej znam ten tor. Poza tym atmosfera w Polsce jest inna niż na Węgrzech”.

Rafał Mikrut: „Jestem dobrze nastawiony przed kolejnym startem, gdyż czasy, które notowałem na Hungaroringu były bardzo dobre. Wygrałem zresztą dwa razy czasówkę, więc czuję się dobrze przygotowany. Przed Pannonia Ringiem odbyłem jeszcze testy na włoskim torze Monza wraz z kierowcami startującymi w Porsche Supercup i była to dobra okazja do rozjeżdżenia się. Mam nadzieję, że uda mi się odrobić stracone punkty. Na Hungaroringu zostałem uderzony i nie mogłem wykorzystać dobrego miejsca, jakie wywalczyłem w kwalifikacjach. Na Pannonia Ringu byłem już kilka razy, bardzo lubię ten tor i ogólnie jestem pozytywnie nastawiony do nadchodzącej rundy”.

II runda Porsche Platinum GT3 Cup Challenge Central Europe

Sobota 13 czerwca, 10:00 – 10:20 – sesja kwalifikacyjna
Sobota 13 czerwca, 12:20 – Wyścig 1. (20 minut + 1 okrążenie)
Sobota 13 czerwca, 14:30 – Wyścig 2. (20 minut + 1 okrążenie)

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News