Robert Kubica przyznał, że zmiany w zespole na nowo dodały mu energii oraz, że jest zadowolony z postępów, które wykonał podczas Rajdu Portugalii.

Zmagania na Półwyspie Iberyjskim były dla pierwszymi dla Polaka od marca, gdyż po rozbracie z A-Style Kubica zdecydował się nie jechać w Argentynie. Obecnie jednak Robert wrócił, a jego zespół jest częściowo obsługiwany przez M-Sport. – Skład ekipy jest mniej więcej pół na pół – powiedział krakowianin w rozmowie z Autosportem. – Moi mechanicy pojechali do siedziby M-Sportu, gdzie pracują nad autem i nabierają doświadczenia, które pomoże nam się rozwijać. Może w przyszłości robienie wszystkiego samemu będzie możliwe, jednak obecnie jestem zadowolony z obrotu spraw. Kilak tygodni temu sytuacja była zła, jednak włożyliśmy w to sporo pracy i teraz zmierzamy we właściwym kierunku.

Robert dodał również, że zamierza rozszerzyć swój program startów o dwa dodatkowe rajdy, z czego jeden najpewniej na terenie polski. – Start w Portugalii bez testów i jazdy przez 11 tygodni nie był idealny. Oczywiście samochód nie różni się jakoś diametralnie, jednak moc dostarczana jest inaczej i są zmiany w przeniesieniu napędu. Chciałbym zaliczyć więcej rajdów. W Polsce jest impreza tuż przed rundą WRC, która korzysta z bardzo podobnych dróg. Dodatkowo dobrze byłoby pojechać coś przed Niemcami, jednak nie łatwo jest znaleźć taką samą nawierzchnię – zakończył Kubica.