Mało rajdowy był ostatni weekend, początek sezonu Formuły 1 zdominował świat motosportu. Udało nam się jednak znaleźć kilka „naszych” akcentów i udowodnić wyższość rajdów nad wyścigami.

Mistrz kierownicy

Nasser Al-Attiyah – po wygraniu Dakaru, pierwszej rundy mistrzostw Bliskiego Wschodu i Rajdu Meksyku w klasie WRC 2, Katarczyk nie zwalania tempa. Tym razem jego łupem padł Rajd Kuwejtu, gdzie Nasser kompletnie zdominował rywalizacje. Drugi Khalid Al-Qassimi minął metę ze stratą ponad minuty. Nokaut.

Na wstecznym

Formuła 1 – mało kto spodziewał się emocji w pierwszym tegorocznym wyścigu. Przewagę technologiczną i psychologiczną ma cały czas Mercedes, który robi w F1 co chce. Nuda to nie jedyny problem tej dyscypliny sportu, na mecie GP Australii zameldowało się tylko 11 bolidów, a nie wiele więcej do tego wyścigu przystąpiło. Bernie musi przekalkulować kilka spraw.

Słowo mówione

– Przeanalizujemy sytuacje ponownie w wakacje, sprawdzimy koszty i przychody. Jeśli nie będziemy usatysfakcjonowani, rozważymy wycofanie się z Formuły 1 – zapowiedział w rozmowie z Autosport doradca Red Bull Motorsport Helmut Marko.

Słowo pisane:

– Rajdowi mechanicy naprawili samochód, który spędził 10 godzin na dnie jeziora, podczas gdy w F1 cały czas walczą, zmieniając koła. Kto jest lepszy? – napisał Tom ”nn

Flatout!

Mikko Hirvonen korzysta z uroków emerytury i w taki oto sposób spędza wolny czas. Musimy przyznać, że całkiem nam się to podoba, choć niestety mamy świadomość, że OFE takich atrakcji nam nie szykuje.

Do albumu

Justin Gane idealnie oddał atmosferę mistrzostw Bliskiego Wschodu. Super zdjęcie.

Statystycznie rzecz biorąc

6 – tytuł mistrza świata w SuperEnduro zdobył Taddy Błażusiak. W ostatniej rundzie cyklu we Francji kontrolował największych rywali i dzięki zajęciu 3. miejsca po raz kolejny jest niepokonany. Król jest tylko jeden!