Po dwóch pierwszych odcinkach specjalnych w Rajdzie Meksyku prowadzi Sebastien Ogier. Robert Kubica zajmuje 8. miejsce. 

Zmagania w trzeciej rundzie Rajdowych Mistrzostw Świata otworzył oes rozegrany na ulicach miasta Leon. Na oczach licznie zgromadzonych kibiców najlepszy czas uzyskał Thierry Neuville, który tym samym został pierwszym liderem rajdu. – Moje notatki nie były w 100% dobre. Muszę się dowiedzieć dlaczego tak się stało. To nie był najlepszy początek, ale czas jest całkiem niezły, więc muszę być zadowolony – mówił na mecie OS 1 kierowca Hyundaia. Sensacją otwarcia był Lorenzo Bertelli, który uzyskał 2. czas. – Atmosfera jest niesamowita. Każdy rajd powinien tak wyglądać – komplementował organizatorów Włoch. Trzecie miejsce zajął Sebastien Ogier. Nasz jedyny reprezentant Robert Kubica był 7. – ex aequo z Jarim-Matim Latvalą. Polak na mecie miał delikatnie uszkodzone tylne lewe koło. – Było bardzo ślisko w tunelu, mieliśmy mały kontakt, ale jest ok – tłumaczył krakowianin. Drobne problemy z mocą miał Dani Sordo.

Druga próba – superoes przywrócił „właściwy” kształt klasyfikacji generalnej. Ogier po pojedynku z Neuvillem objął prowadzenie w imprezie. – Musicie wiedzieć, że będę dawał z siebie wszystko. To był dobry początek, jutro wszystko co mogę zrobić to nie zdejmować nogi z gazu – zapowiadał zwycięzca dwóch ostatnich edycji Rajdu Meksyku. – Początek był ok. Próbowałem cisnąć, ale Ogier miał znakomity przejazd. Mam nadzieję, że jutro będę konkurencyjny – mówił wicelider rajdu po czwartkowych oesach Neuville. Ciekawy pojedynek stoczyli dwaj pozostali kierowcy Volkswagena. Mikkelesen zdołał pokonać Latvalę o zaledwie 0,1 sekundy. Dzięki temu Norweg awansował na 3. miejsce w klasyfikacji generalnej. Robert Kubica nie dał szans Benito Guerze. Po zeszłorocznej traumie tym razem podczas superoesu Polak nie popełnił nawet najmniejszego błędu. – Było bardzo zdradliwie, prawdziwy rajd startuje jutro – powiedział krótko na mecie. Po OS 2 Kubica zajmuje 8. miejsce.