Pierwsza piątkowa pętla Rajdu Monte Carlo jest już za nami. Bardzo dobrze radzili sobie w jej trakcie zawodnicy M-Sport Forda – Ogier i Evans wygrali po jednym oesie, a ten pierwszy wciąż jest zdecydowanym liderem rajdu.
Emocje dzisiejszego poranka rozpoczęły się na próbie OS3 Vitrolles – Oze 1. Tam dzień zwycięstwem otworzył były członek M-Sportu Ott Tanak, jednak tuż za nim do mety dojechali Sebastien Ogier i Elfyn Evans. Zawodnicy zgodnie podkreślali, że wszystko jest w porządku i nie mają żadnych problemów z samochodami.
Na OS4 Roussieux – Eygalayes 1 sprawy nieco się skomplikowały, bo pojawił się deszcz. Na szczęście nie ulewny, więc na trasie nie było stojącej wody, ale kilka zakrętów było dosyć śliskich. Najlepszy tym razem, podobnie jak wczoraj na pierwszych dwóch oesach, był Sebastien Ogier. Pięciokrotny mistrz świata złapał odpowiedni rytm i pokonał zarówno Thierry’ego Neuville’a, jak i Otta Tanaka. Evans był tym razem piąty, jednak jego moment miał dopiero nadejść.
Pierwsza piątkowa pętla zakończyła się OS5 Vaumeilh – Claret 1, gdzie Evans był już bezkonkurencyjny. Walijczyk jechał szybko, pewnie i pokazał, że nie będzie w tym roku tylko zbędnym balastem, a poważnym kandydatem do wygrywania odcinków specjalnych i całych rajdów. Co ciekawe, wszyscy przedstawiciele czołowej piątki na tym oesie byli w przeszłości przedstawicielami fabrycznej ekipy Forda. Tuż za Evansem uplasowali się Tanak, Neuville, Ogier oraz Latvala.
Po pięciu rozegranych odcinkach specjalnych liderem 86. Rajdu Monte Carlo jest Sebastien Ogier, a podium uzupełniają przedstawiciele pozostałych zespołów fabrycznych – Ott Tanak z Toyoty i Dani Sordo z Hyundaia. Druga pętla rozpocznie się równo o godzinie 13:58 drugim przejazdem próby Vitrolles – Oze.
Tagi: WRC, Ford, Monte Carlo, Ford Polska, Ford Performance