Porsche nie jest gorsze

Porsche nie jest gorsze

Ingram

Podaj dalej

Porsche zdominowało pierwszy segment kwalifikacji przed tegoroczną edycją Le Mans 24 Hours. Najszybszy był Neel Jani, który pokonał jedno okrążenie z czasem 3:16.887, bezpiecznie zapewniając sobie pierwsze pole startowe.

fot. KK
fot. KK

Wspaniały czas uzyskany przez kierowcę Porsche pozwolił na poprawę ustanowionego w 1989 roku rekordu kwalifikacji. Porsche Neela Janiego z numerem 18 oraz Timo Bernharda oznaczone numerem 17 bardzo szybko zakończyło udział w 2-godzinnej sesji kwalifikacyjnej. Zawodnicy wyjechali na tor od razu po rozpoczęciu sesji, a gdy udało im się uzyskać świetne rezultaty, postanowili zjechać do swoich mechaników i spokojnie oczekiwać na dalszy rozwój wydarzeń.

Pierwszą trójkę najlepszych czasów zamknął kolejny samochód Porsche, za którego kierownicą zasiadał Nick Tandy. Najszybszym zawodnikiem Audi był Loic Duval, jednak jego okrążenie w R18 e-tron Quattro było niemalże 3 sekundy wolniejsze.

W walce o miano najlepszych kierowców spoza czołowej trójki, Audi miało bezpieczną przewagę nad zawodnikami Toyoty. Marco Bonanomi umieścił samochód z numerem 9 na piątym miejscu już na początku sesji, a Benoit Treluyer ustanowił swój najlepszy czas w końcowych 30 minutach. Nie wszystko przebiegało jednak po myśli Audi. Rene Rast popełnił błąd w zakręcie Mulsanne i w efekcie jego samochód obrócił się, a Trelyer utracił panowanie nad autem w pierwszej szykanie Mulsanne.

Zespół Toyoty, który w ubiegłym sezonie zdobył pole position, tym razem mógł jedynie przyglądać się walce o najwyższe lokaty. Samochody z oznaczeniem TS040s ukończyły sesję ze stratą ponad 6 sekund do zawodników Porsche. Pod koniec sesji kierowcy japońskiego producenta walczyli tylko o 7. pozycję, którą ostatecznie zdobył Stephane Sarrazin. Toyoty ukończyły kwalifikacje tylko z trzysekundową przewagą nad kierowcami Rebelliona.

Powodów do przesadnego optymizmu nie ma również zespół Nissana – Jann Mardenborough zasiadający za kierownicą samochodu z numerem 23. ukończył wczorajszą wieczorną sesję kwalifikacyjną dopiero na 12. miejscu w klasyfikacji generalnej. Okrążenie Brytyjczyka nie było wystarczająco dobre aby wyprzedzić zdobywcę pole position w klsayfikacji LMP2, jednak udało się znacznie wyprzedzić swoich zespołowych kolegów, którzy ukończyli kwalifikacje na 30. miejscu.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News