Gdyby ktoś wymyślił kiedyś urządzenie do mierzenia głupoty, pewnie nie byłoby trudno, znaleźć kogoś, dla kogo skala byłaby za niska. Bez pomiarów można jednak stwierdzić go o kilku osób.
Dowodzi tego nagranie z wideorejestratora, które pokazuje absurdalną sytuacją na amerykańskiej autostradzie. Film możecie zobaczyć na dole tego artykułu.
Widać na nim jak w pewnym momencie 5-pasmową nitkę autostrady przecina w poprzek… deskorolkarz. Dzięki przytomnej reakcji kierowców, nieodpowiedzialnym mężczyzna jakimś cudem nie został przez nikogo potrącony.
Taki finał tej chorej akcji to duże zaskoczenie. Samochody w tym miejscu jechały bardzo szybko i czasu na reakcję było naprawdę niewiele. Szanse na przejechanie w ten sposób drogi szybkiego ruchu były równie realne, co wygrana w totka.