Od 1 stycznia 2020 roku na polskich drogach będzie można zauważyć samochody z zieloną tablicą rejestracyjną.
Z takimi ”blachami” będą jeździły samochody typowo elektryczne oraz wodorowe. Tych drugich jak na razie praktycznie nikt nie oferuje z racji tego, iż nie ma gdzie ich zatankować. Planowane jest wybudowanie dwóch stacji w Polsce, lecz te mają powstać dopiero w najbliższych latach.
Tablice z zielonym tłem będą dostępne zarówno w modelu jednorzędowym, dwurzędowym oraz indywidualnym.
Do nowych oznaczeń nie kwalifikują się hybrydy typu plug-in, które mogą dziś przejechać ok. 50 km na energii elektrycznej. Również przewidziano oznaczenie dla elektrycznych motocykli, lecz ustawodawca nie uwzględnił możliwości wydania tymczasowej zielonej tablicy rejestracyjnej.
Tablice dalej będą objęte obowiązującym sposobem nadawania numeru rejestracyjnego. Wiadomo, że pojawi się nowy znak legalizacyjny. Pojazdy czysto elektryczne otrzymają nalepkę z obwódką w kolorze czerwonym, wodorowe z kolei będą miały żółtą barwę.
(fot.) norwegiaziemianieobiecana.blogspot.com