W tym roku na wschodniej obwodnicy Bielska-Białej, na słynnym ”zakręcie idiotów”, doszło już do setnego zdarzenia drogowego. Statystycznie co trzy dni jeden z jadących tą drogą kierowców uderza w barierki energochłonne. O tym, jak ta droga jest niebezpieczna najlepiej niech świadczy również fakt, że niestety śmierć poniosły także trzy osoby.
Setne zdarzenie miało miejsce we wtorek. W barierki uderzyła Skoda Fabia prowadzona przez kobietę. W tym, jak i w wielu poprzednich przypadkach, powodem była nadmierna prędkość. Niestety choć miejsce jest dobrze oznakowane przed niebezpiecznym zakrętem, to jednak kierowcy lekceważą znaki drogowe. Na dojeździe do ”zakrętu idiotów” prędkość jest ograniczona do 80 km na godz., a tuż przed – do 60 km na godz.
S-1 Bielsko-Biała, zakręt idiotów kier. Cieszyn – Skoda Fabia po spotkaniu z barierkami. Po raz setny w tym roku. Pamiątkowa ramka wręczona
pic.twitter.com/nhjtJ4zLLo — Bielskie Drogi (@BielskieDrogi) November 5, 2019
W ubiegłym roku setna stłuczka miała miejsce 11 listopada. Istniejący w tym miejscu układ drogowy jest tymczasowy. W przyszłości ma tu dobiegać S1 z węzła Kosztowy II w Mysłowicach. Ostry łuk stanie się elementem nowego węzła drogowego, który połączy ekspresówkę z drogą krajową 52.