Policjanci z żarskiej komendy, którzy pełnili służbę z niemieckim funkcjonariuszem w przygranicznych Zasiekach podjęli pościg za BMW. Kierowca tego pojazdu nie zatrzymał się do kontroli po stronie niemieckiej. Auto było warte około 250 tys. zł.
W środę (13.03) policjanci z żarskiego ruchu drogowego prowadzili wspólne działania z niemieckim funkcjonariuszem w przygranicznych Zasiekach. Przed godziną 11.00 niemieckiego funkcjonariusza poinformowano, że po stronie niemieckiej prowadzony jest pościg za kierowcą czarnego BMW, który nie zatrzymał się do kontroli. Uciekinier zignorował także kolejny niemiecki patrol, który próbował go zatrzymać.
Wtedy do akcji wkroczyła polsko-niemiecka załoga. W pewnym momencie kierowca BMW oddalił się na znaczną odległość, porzucił samochód na skraju lasu na drodze gruntowej w rejonie miejscowości Wcina i uciekł w nieznanym kierunku. Policjanci nie odpuścili i postanowili dalej szukać złodzieja. Przemieszczając się drogą w oddali zauważyli na łące uciekającego mężczyznę, jego wygląd był zgodny z ubiorem kierowcy. Funkcjonariusze ruszyli za nim pieszo, zatrzymali go po krótkiej chwili. Mężczyzna ukrywał się w głębokim rowie.
Jak się okazało BMW serii 7 skradziono na terenie Niemiec z miejscowości Obernburg am Main. Szacunkowa wartość pojazdu to co najmniej 250 tys. zł. Zatrzymany do sprawy mężczyzna to 41-letni mieszkaniec woj. dolnośląskiego. Policjanci przebadali go testerem narkotykowym. Okazało się, że miał w organizmie metamfetaminę. Złodzieja już wcześniej także poszukiwała policja. Miał do odbycia karę pozbawienia wolności w wymiarze 1 roku i 6 miesięcy za kradzież z włamaniem.
Źródło: Policja