Kierowca Mercedesa ewidentnie za dużo naoglądał się wyścigów Formuły 1 i poczuł się niczym wyścigowy kierowca. Policja namierzyła go, gdy pędził po drodze ponad 180km/h. Za swoje wyścigowe zapędy stracił prawo jazdy.
53-latek przekroczył prędkość o ponad 113km/h, a biorąc pod uwagę złe warunki drogowe (opady deszczu, mokra nawierzchnia), można mówić o totalnym braku rozsądku. Kielczanin ma czego żałować, gdyż w swoim dokumencie uprawniającym do jazdy miał aż pięć kategorii.
Powiew młodości kosztował kierowcę 500 zł, a swoim ”bolidem” musi postać w garażu przez najbliższe trzy miesiące. Przy takiej prędkości i takiej pogodzie tragedia była o krok.