Szokujący materiał został opublikowany przez amerykańską policję.
Na wideo widać samochód zjeżdżający z drogi prosto w stronę klifu. Wszystko działo się w hrabstwie San Mateo w Kalifornii. Zdarzenie zostało nagrane przez innego kierowcę kierowcę w miniony poniedziałek, 30 grudnia, około godziny 10:38.
Zastępcy szeryfa oraz straż pożarna hrabstwa San Mateo, rozpoczęli poszukiwania drogą lądową, morską i powietrzną, ale jeszcze nie znaleźli kierowcy ani pojazdu.
Teraz biuro szeryfa prosi ludzi o pomoc w dostarczeniu wszelkich możliwych informacji na temat pojazdu i osoby, która mogła nim kierować. Według straży jest to zielony Lexus (prawdopodobnie starsza generacja RX). Dotychczasowe poszukiwania okazały się nieskuteczne. Stopklatka z racji słabej jakości filmu nie daje pewności:
– Niestety widokowa trasa SR1, jest również bardzo niebezpieczna, ponieważ znajduje się na klifie” – powiedział rzecznik CHP San Francisco Bert Diaz.
Aktualnie policji pomaga amerykańska straż przybrzeżna, Cal Fire i inne agencje hrabstwa San Mateo. Według telewizji ABC7, w wodzie znaleziono niektóre części samochodu. Nie jest jednak pewne, czy pochodziły z tego pojazdu.
Policja w San Francisco opublikowało wczoraj ten komunikat na swojej stronie na Facebooku: – Ze względu na niebezpieczne warunki panujące na wodzie trzeba było odwołać poszukiwania i pozostanie tak do czwartku rano. CHP prosi społeczeństwo o pomoc w gromadzeniu dodatkowych informacji. Jeśli ty lub ktokolwiek, kogo znasz, ma jakieś informacje, które mogą być pomocne, zadzwoń.”
Cała sytuacja wygląda wręcz nierealnie. Oto wideo:
