WRC Motorsport&Beyond

Wyjątkowo mocno obsadzone WRC 2. Jak poradzi sobie tam Łukasz Pieniążek?

Lista zgłoszeń do Rajdu Portugalii w WRC 2 liczy sobie tym razem aż 17 pozycji. Trzeba zaznaczyć, że obsada jest naprawdę konkretna i ciężko jednoznacznie wskazać faworyta do zwycięstwa.

Listę ponownie otwiera Pontus Tidemand. Szwed odebrał w Argentynie prowadzenie w mistrzostwach świata swojemu koledze ze Skody, Janowi Kopeckiemu i to on przystąpi do walki w „koszulce lidera”. Wydaje się, że głównego rywala musimy szukać mu w dolnej części listy. Tam bowiem mamy Stephane’a Lefebvre’a w nowym Citroenie C3 R5. Wydaje się, że to właśnie ta dwójka powinna rozegrać między sobą kwestię zwycięstwa, chociaż nie możemy skreślać też pozostałych.

W zgłoszeniach mamy m.in. Gusa Greensmitha, który w tym sezonie już niejednokrotnie udowodnił swoją wartość, mamy też Takamoto Katsutę, zwycięzcę tegorocznego Rajdu Szwecji, Jariego Huttunena, juniora Hyundaia, który w ubiegłym roku zwyciężył w Finlandii, Nila Solansa, a więc mistrza świata juniorów, czy Hirokiego Araia, kolejnego juniora Toyoty, który wspólnie z Katsutą zaliczył treningowy występ w portugalskim Rali de Mortágua i co więcej, wygrał tam!

Nie możemy zapominać też o Pierre-Louisie Loubecie, który w tym sezonie wystąpił już także w dwóch rundach mistrzostw Europy, m.in. portugalskim Rajdzie Azorów, mamy Kevina Abbringa, który ma przecież doświadczenie w samochodzie WRC i wie, jak kręcić kierownicą, mamy dwóch szybkich finów, Juuso Nordgrena i Maxa Vatanena, który przecież wygrywał już w Portugalii za czasów Drive Dmack Cup, w rywalizacji nie zabraknie też innych znanych zawodników, jak Pedro Heller, Fabio Andolfi, Murat Bostanci, Simone Tempestini, czy Benito Guerra. Wszyscy oni potrafią wygrywać i swoją szybkość pokazywali w przeróżnych cyklach.

Mamy też w końcu Łukasza Pieniążka i Przemka Mazura. Trzeba powiedzieć sobie wprost, że tym razem na Polaków czeka wyjątkowo ciężkie wyzwanie. Cała wymieniona wyżej szesnastka to kapitalni kierowcy. Bardzo szybcy, skuteczni, doświadczeni. Dla naszych rodaków również nie jest to pierwszy start w WRC 2, jednak reszta przejechała trochę więcej kilometrów. Gdzie byśmy chcieli widzieć ich na poszczególnych oesach? Wydaje się, że miejsca w okolicach 8. byłyby naprawdę solidnym wynikiem. Jeśli uda się zdziałać coś więcej, to my, kibice, powinniśmy być naprawdę dumni.

Tagi: WRC, Rajd Portugalii, Łukasz Pieniążek