WRC Motorsport&Beyond

Wiślańskie kary

Zakończony w sobotę 61. Rajd Wisły wzbudza sporo kontrowersji nie tylko ze względu na samą rywalizację, ale z powodu wydarzeń okołorajdowych. Kilku zawodników wyjechało uboższych o dobrych parę złotych, są też tacy, którzy będą musieli poddać się nieco innej karze. 

fot. Tomasz Macherzyński

Jak informują oficjalne pisma Zespołu Sędziów Sportowych, załogi Zbyszek Gabryś/Artur Natkaniec, Łukasz Pieniążek/Jakub Gerber oraz Łukasz Byśkiniewicz/Maciej Wisławski zostały ukarane grzywną w wysokości bagatela – 2000 zł. w związku ze rzekomym stwarzaniem zagrożenia w ruchu drogowym w czasie trwania zawodów. Według nieoficjalnych informacji sprawa dotyczy nieprzepisowego grzania opon przed jednym z oesów.

„Ciekawszą” karę otrzymali obecni mistrzowie Polski, którzy muszą wykonać pracę „społecznie użyteczną” w wymiarze 6 godzin. Wojtek Chuchała i Sebastian Rozwadowski złamali punkt 12.1.1f Międzynarodowego Kodeksu Sportowego FIA 2015, którzy brzmi:

Za naruszenie regulaminów, oprócz przypadków w nich przewidzianych uznaje się także: Każdą wypowiedź, działanie lub pismo, które działa na szkodę moralną lub materialną FIA, jej organów, jej członków lub kierownictwa.

Zawodnicy nie chcieli komentować sytuacji i zdecydowali się nie odwoływać od całej sytuacji.

Inną kontrowersyjną sytuacją było zdarzenia z udziałem Grześka Grzyba podczas Power Stage’u, który opiszemy w kolejnym newsie.