Wczoraj w Jastrzębiu-Zdroju doszło do wypadku samochodowego, który w praktyce może ucieszyć wielu okolicznych mieszkańców. Brawurowy kierowca recydywista samodzielnie wyeliminował się z ruchu drogowego.
To właśnie jazda z nadmierną prędkością zgubiła prowadzącego BMW. Mężczyzna przecenił swoje mierne umiejętności, wpadł w poślizg, po czym rozbił ogrodzenie posesji przy ul. Świerklańskiej.
Wypad poza drogę zakończył się roztrzaskaniem BMW o słup energetyczny, który z kolei uszkodził dach domu jednorodzinnego. Poważne obrażenia odnieśli 26-letni kierowca oraz 38-letni pasażer. Sprawca wypadku był dobrze znany lokalnej policji. Wielokrotnie zatrzymywali go już za jazdę bez prawa jazdy.