W miniony czwartek doszło do tragicznego wypadku w lesie w Rakojadach (woj. wielkopolskie). Zginął 14-latek, który prowadził motocykl typu cross marki Husqvarna.
Okoliczności zdarzenia wyjaśni prokuratura. Młody motocyklista nie miał uprawnień do prowadzenia takiego jednośladu, choć miał za sobą treningi w klubie motocrossowym. Był ubrany w pełny ekwipunek motocyklowy, łącznie z kaskiem. Nie uchroniło go to jednak od śmierci po kolizji z drzewem.
Przybyli na miejsce ratownicy nie mogli już nic zrobić i stwierdzili zgon chłopca. Wielki wstrząs przeżyła rodzina chłopca oraz lokalne środowisko enduro z klubu Enduro Skoki WLKP.
Zdjęcia: Marek Świdrak / oknonawagrowiec.pl