WRC Motorsport&Beyond

Urwane koło omal nie zabiło mężczyzny. Wykazał się niesamowitym refleksem

Urwane koło na drodze czy torze wyścigowym to zawsze duży kłopot – nie tylko dla kierowcy, ale również dla innych uczestników ruchu czy kibiców oglądających zmagania w swojej ulubionej serii.

Można tutaj przytoczyć tragiczny wypadek z marca ubiegłego roku. Do zdarzenia doszło w miejscowości Tur w województwie łódzkim. Około godziny 1:40 na drodze wojewódzkiej nr 703 Poddębice – Łeczyca z naczepy samochodu ciężarowego oderwało się koło. Po chwili uderzyło ono w przednią szybę jadącego autobusu. Przebiło ją i spadło na kierowcę a następnie odbiło się rykoszetem i raniło innych uczestników pojazdu.

Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja. Autobusem podróżowało 15 obywateli Ukrainy. Dwoje z nich, kobieta i mężczyzna, doznało obrażeń ciała i zostali przetransportowani do szpitala. Najcięższych obrażeń ciała doznał kierowca, pomimo natychmiast udzielonej pomocy, nie udało się uratować jego życia.

To wyglądało jak egzekucja. Kierowca ciężarówki zabrał się za wyprzedzanie i staranował rodzinę w osobówce

Na poniższym filmie możemy obserwować zgoła inną sytuację. Jak widać, przykra niespodzianka z urwanym kołem w roli główniej może nam się przytrafić nie tylko w pobliżu drogi czy toru a nawet… w biurze. Kamera monitoringu uchwyciła „zagubione” kolo, które z impetem odbija się od krawężnika, a następnie przez otwarte drzwi wpada do biura w którym rozmawia trzech mężczyzn. Jeden z nich wykazał się refleksem godnym mistrza. To cud, że w tej sytuacji nikomu nic się nie stało.