Tragicznie dla kierowcy Fiata 126p zakończyła się próba wyprzedzenia innego pojazdu. W wyniku zdarzenia jego samochód stanął w płomieniach. Nie udało się go uratować.
Do tragicznego wypadku doszło w środę (27 listopada) przed południem w miejscowości Sporniak na Lubelszczyźnie. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że osoba kierująca Fiatem 126p podjęła manewr wyprzedzania Hyundaia. W trakcie jego trwania doszło do czołowego zderzenia z jadącym z przeciwka samochodem marki Toyota.
W wyniku zderzenia Fiat 126p stanął w płomieniach. Podróżującej samochodem osoby nie udało się wydostać z pojazdu. Zginęła na miejscu. Policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczyny tego zdarzenia. Ustalają również dane personalne kierowcy.
To było jego ostatnie wyprzedzanie w życiu. Młody kierowca zginął po zderzeniu z tirem
