W Niemczech na autostradzie A10 w pobliżu Ludwigsfelde doszło do zderzenia dwóch tirów. I nie byłoby w tym nic niezwykłego gdyby nie fakt, że jeden wiózł polską wódkę Wyborową, a drugi ładunek likieru.
Kierowca transportujący polski alkohol prawdopodobnie zagapił się, przez co wjechał w tył naczepy drugiego pojazdu. Oba auta przewoziły łącznie około 50 ton alkoholu. Zderzenie doprowadziło do tego, że 20 tysięcy butelek zostało strzaskanych, a ich cała zawartość znalazła się na drodze.
Z relacji mężczyzny holownika, który przyjechał usunąć jedną z poważnie uszkodzonych ciężarówek, można było usłyszeć, że zgromadzone osoby miały łzy w oczach na widok potłuczonych butelek z alkoholem.