Jeden z kierowców nagrał moment przerażającego wypadku na podparyskiej autostradzie. Tir próbował zdemolować bramki i doszło do eksplozji.
Nagrywający spodziewał się „szalonego kierowcy”, o którym informowały stacje radiowe. Prowadzący tira spowodował wypadek i uciekł z miejsca zdarzenia. Nieodpowiedzialną jazdą próbował uciec ścigającej go policji. Po wybuchu pojawiły się plotki o możliwym motywie terrorystycznym, ale służby tego nie potwierdzają. Sprawca trafił do szpitala, jest w śpiączce.