Sebastian Vettel nie zaliczy dzisiejszych testów w Barcelonie do udanych. Po nieco ponad 2 godzinach zawodnik Ferrari wypadł z toru na zakręcie numer 3, rozbijając swój bolid.
Do tej pory testy w wydaniu włoskiej stajni szły bardzo gładko. Ekipa z Maranello przez zdecydowaną większość obserwatorów stawiana jest w roli faworytów.
Problemy dotykały już Mercedesa, McLarena, czy Renault. Do tej pory dla stajni z Włoch wszystko szło bardzo gładko.
Dzisiejszy poranek w wykonaniu Sebastiana Vettela również należał do udanych. Niemiec chwilę po 11:00 zajmował drugie miejsce z czasem 1:18,195. Obecny wicemistrz świata miał na swoim koncie 40 okrążeń.
Gdy doszło do wypadku Sebastian był na bardzo szybkim kółku. Na jego bolidzie założono średnią mieszankę C3.
Ferrari poinformowało, że przyczyną wypadku była awaria mechaniczna. W samochodzie Vettela doszło najprawdopodobniej do zblokowania kół. Nie znamy jeszcze dalszych szczegółów incydentu. Kierowca został zabrany do centrum medycznego w ramach przeprowadzenia rutynowych testów.
Not the car Vettel wanted to be in this morning. He went into the tyre wall at Turn 3, bringing out the red flag
Follow live #F1testing coverage: https://t.co/ffmEZeTYw1
@MSI_Images pic.twitter.com/8WcmWVzX59 — Autosport (@autosport) February 27, 2019