O tak – właściwy sposób na zrobienie dobrego śnieżnego bączka to mała 3-kołowa włoska rzecz napędzana silnikiem z Triumpha 675 Street Triple.
Wciśnięcie pedału gazu daje pełną moc, a silnik przymocowany jest do tylnej osi małej ciężarówki zbudowanej dla europejskich miast. Normalnie Piaggio rozpędza się maksymalnie do 30 km/h, ale nie w tym przypadku.