WRC Motorsport&Beyond

Szef BMW Motorsport zachwycony Robertem Kubicą. ”On nie stawia na półśrodki”

Jens Marquardt nie ukrywa zadowolenia z faktu, że Robert Kubica będzie jeździł samochodem marki BMW w DTM. Niemiec jest w pełni przekonany, że obecność Polaka wpłynie nie tylko bardzo korzystnie na popularyzację tej serii, ale również na bardziej zaciętą i emocjonująca rywalizację na torze.

Przed Polakiem niezwykle trudny sezon, w którym nie tylko będzie rywalizował w DTM, ale również będzie blisko współpracował z Alfą Romeo Racing Orlen jako trzeci kierowca. Nie można wykluczyć, że zaistnieje taka sytuacja, iż Robert Kubica będzie musiał ”poświęcić” wyścig w niemieckiej serii samochodowej na rzecz startu w wyścigu Formuły 1. Oczywiście o ile zajdzie potrzeba zastąpienia jednego z dwóch kierowców.

Szef zespołu BMW poznał Polaka, gdy jeszcze pracował w Formule 1 dla Toyoty. Wówczas nasz kierowca sięgał po swoje największe sukcesy. Teraz ich drogi się połączyły i wspólnie będą mogli cieszyć się z sukcesów na torach DTM.

Jens Marquardt: On nie stawia na półśrodki. Tak postrzegam jego osobowość. Jeśli się na coś decyduje, to poświęca się temu w 100 proc. Dla przykładu – przy okazji jednego z wyścigów w Bahrajnie graliśmy razem w tenisa ziemnego. Byłem w deblu z naszym ówczesnym lekarzem zespołowym, a po drugiej stronie Kubica i jego menedżer. Technicznie rzecz biorąc, nie prezentował się na korcie tak, by można go było nazwać legendą tenisa. Jednak pod względem walki i woli zwycięstwa to absolutny top. Stosował nawet różne sztuczki, byle tylko zwiększyć szanse na wygraną. To była świetna zabawa. Ona pokazała, jak bardzo jest konkurencyjny.

Sezon 2020 w DTM będzie trwał od kwietnia do października. Kierowcy odwiedzą 10 torów, rozgrywając na nich 20 wyścigów.