WRC Motorsport&Beyond

Szaleniec w busie pędził 150 km/h w obszarze zabudowanym. Musiała interweniować grupa „SPEED”

Policjanci, pełniący służbę w ramach włocławskiej grupy SPEED, namierzyli auto dostawcze pędzące ul. Toruńską we Włocławku. Szaleńczą jazdę „uchwycił” wideorejestrator zamontowany w radiowozie, który wykazał, że pojazd „gnał” z prędkością 150 km/h w obszarze zabudowanym. Siedzący za kierownicą 20-latek stracił prawo jazdy i został ukarany wysokim mandatem, a także punktami karnymi.

Jeden z patroli ruchu drogowego z Włocławka, który pełnił w tym tygodniu służbę w ramach grupy SPEED, zwrócił uwagę na pojazd pędzący ul. Toruńską. Pomimo, iż auto dostawcze przemieszczało się w przeciwnym kierunku niż radiowóz wyraźnie dało się zauważyć, że prędkość busa jest znacznie większa niż innych użytkowników drogi. O tej porze panował duży ruch, a opady deszczu powodowały utrudnione warunki podróży.

W takiej sytuacji funkcjonariusze podjęli decyzję o natychmiastowym przerwaniu szaleńczej jazdy. Zamontowany w radiowozie wideorejestrator wskazał, iż dostawczy mercedes „gnał” 150 km/h w obszarze zabudowanym, czyli o 100 km/h więcej niż powinien.

Czeska policja nie bierze jeńców. Ten kierowca został dosłownie zmasakrowany na drodze

Podczas kontroli okazało się, że za kierownicą dostawczego mercedesa siedzi 20-letni mieszkaniec powiatu włocławskiego. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy i ukarano go wysokim mandatem, a na jego konto wpłynęły punkty karne.

Policjanci apelują o przestrzeganie przepisów i „zdjęcie nogi z gazu”. Wystarczy chwila nieuwagi, by doprowadzić do zdarzenia drogowego, które przy nadmiernej prędkości może mieć tragiczne skutki. Szaleńczą jazdę pirata drogowego możecie zobaczyć klikając w zdjęcie poniżej.