WRC Motorsport&Beyond

Synek bogatego tatusia nie ogarnął sportowego Lotusa w deszczu. Zakleszczył się pod naczepą tira

O tym, że wraz ze wzrostem mocy samochodu, powinniśmy podnosić swoje umiejętności, przypomina przypadek młodego kierowcy w Stanach Zjednoczonych.

Niedoświadczony chłopak jechał w piątkowy wieczór międzystanową autostradą w czasie dużej ulewy. W pewnym momencie przesadził z pedałem gazu i jego sportowy Lotus Elise (seria 2) wpadło w niekontrolowany poślizg.

Tylnonapędowy pojazd zderzył się z tirem, a dokładnie wpakował się między osie naczepy zestawu. Taka kolizja często kończy się poważnym kalectwem bądź śmiercią.

W tym przypadku kierowca miał więcej szczęścia niż rozumu, ponieważ szczęśliwie wyszedł z tego bez szwanku. Kierowca ciężarówki także nie doznał żadnych obrażeń, poza tym, że przez brawurę sprawcy wypadku stracił cenny czas w trasie.