Subaru pokazało na Singapore Auto Show bardzo ciekawą konfigurację nowego Forestera o absurdalnej nazwie FUCKS.
Choć oficjalnie nazywa się to specjalnym zestawem modyfikacji Forester Ultimate Customized Kit, firma nie oszukuje nikogo na temat nazwy. W rzeczywistości Subaru akcentuje brzydkie słowo pisząc je wielkimi literami FUCKS, pozostawiając „edition” bardzo malutkie.
Mimo swojej nazwy, Forester FUCKS nie jest typowym wozem do wyrywania dziewczyn i konsumpcji znajomości. To sportowy crossover z dodatkowym body kitem w kolorze nadwozia. Widzimy też przyciemnione lampy, czerwone akcenty i duży tylny spojler, który zainstalowano na standardowym elemencie.
Jeśli miałeś nadzieję, że FUCKS będzie chociaż miał z tyłu łóżko, myliłeś się. Tam znalazło się miejsce dla ogromne subwoofera i wzmacniaczy. Według Top Gear Philippines model został wyposażony w siedzenia obszyte połączeniem zamszu i skóry, dźwignię zmiany biegów STI i kontrastujące szwy w kolorze czerwonym. Dopełnieniem tych elementów jest system rozrywki na tylnych siedzeniach i niebieskie podświetlenie nóg pasażerów siedzących z przodu.
Nie wiadomo, co kryje się pod maską Forestera, ale tradycyjnie wyposażony jest on w 2-litrowy czterocylindrowy silnik rozwijający 154 KM. Jest zestrojony z bezstopniową skrzynią biegów Lineatronic, który przekazuje moc na wszystkie cztery koła.