WRC Motorsport&Beyond

Stracił panowanie nad Volkswagenem i uderzył w sygnalizatory świetlne

W Zabrzu jeden z tamtejszych mieszkańców wykazał się kompletnym brakiem nieodpowiedzialności za życie swoje, a zwłaszcza innych. 31-latek stracił panowanie nad prowadzonym Volkswagenem i uderzył w sygnalizatory świetlne znajdujące się na przejściu dla pieszych.

Policja szybko pojawiła się na miejscu zdarzenia, a badanie alkomatem wykazało u mężczyzny ponad pół promila alkoholu. Niektórzy mogą stwierdzić, że to niewiele. Sytuacja jednak pokazuje, że to wystarczająca ilość do tego, aby doprowadzić do tragedii na drodze. Na szczęście w tym przypadku nikogo nie było na przejściu.

Policjanci opublikowali nagranie ze zdarzenia ku przestrodze. Apelują również, aby pod żadnym pozorem nie wsiadać po spożyciu nawet najmniejszej ilości alkoholu za kierownicę.

Przypominamy o poważnych konsekwencjach wynikających z jazdy po alkoholu:

W tego typu przypadkach nie jednak kary są najistotniejsze. Należy pamiętać o ludzkim życiu. Pamiętajmy również, że ubezpieczenie OC nie chroni pijanego kierującego. Ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie osobie poszkodowanej przez pijanego kierowcę, ale wystąpi do sprawcy z regresem prawnym. Regres to nic innego, jak odzyskanie wypłaconej kwoty od sprawcy. W naszym kraju zdarzały się już kilkusettysięczne kwoty regresu.

ITD zapobiegło tragedii. Palety z kostką brukową mogły wypaść na drogę