Mariusz Stec zdradził, że start w Rajdzie Świdnickim ma być dla niego pierwszym z wielu w tym sezonie. Kierowca pilotowany przez Michała Przystupę ponownie zasiądzie w Fieście Proto przygotowanej przez rodzinną stajnię. Plan startów zakłada cały sezon, choć póki co nie wszystko jest jeszcze dopięte.
– Chcielibyśmy pojechać cały sezon, ale oczywiście na tym etapie czeka nas jeszcze sporo bardzo ciężkiej pracy, żeby wszystko dopiąć na ostatni guzik. Można więc powiedzieć, że będziemy startować z rajdu na rajd – powiedział Mariusz Stec. – Naszym celem na pewno jest skupienie się na Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski, jednak istnieje szansa, że pojawimy się także w GSMP, jednak raczej będą to tylko wybrane wyścigi, może Limanowa, czy też Korczyna lub Sopot. Wszystko jednak zależy od czasu, możliwości i tego czy czasem w rajdach czegoś nie nabroję. Główny nacisk będzie jednak położony na rajdy. Samochód jest fajny, w Świdnicy jest sporo zgłoszeń, a klasa Open N powinna dawać możliwości, więc mam nadzieję, że uda nam się pojechać wszystkie rundy. Tak jak wcześniej wspominałem, nie jest to jeszcze pewne, jednak szanse są spore – dodał kierowca.