„Doświadczony” kierowca wyprzedzał w niebezpieczny sposób, a na dodatek nie rozumiał, dlaczego łamie przepisy. Funkcjonariusze wyprowadzili go z błędu i zatrzymali jego prawo jazdy, które miał od 42 lat.
W środę (15 stycznia), policjanci z drogówki patrolujący ulice nieoznakowanym radiowozem zauważyli Volvo wyprzedzające inny pojazd. Kierowca wykonał manewr mimo tego, że z naprzeciwka jechał inny samochód. W ten sposób zmusił do hamowania także auto, które wyprzedzał.
Po zatrzymaniu Volvo kierujący nim 61-latek powiedział mundurowym, że ma prawo jazdy już ponad 42 lata i nie rozumie, dlaczego jest kontrolowany. Przecież nic się nie stało.
Po wyjaśnieniu przewinienia policjanci zatrzymali mężczyźnie jego uprawnienia do kierowania. Dokument wraz z nagraniem z kamery umieszczonej w radiowozie trafi do sądu. Za tego typu wykroczenie kodeks przewiduje grzywnę w wysokości do 5 tys. zł.
Jechał na jednym kole na oczach… kamery monitoringu miejskiego. Będzie miał problemy [wideo]
