WRC Motorsport&Beyond

Spokój w upale

Aby oswoić się z ogromnymi temperaturami powietrza, a także sporą zmianą czasu, załoga M-Sport wraz z Ottem Tanakiem przyjechała do miejscowości Leon wcześniej niż zazwyczaj. Kilka dni spędzonych na miejscu uświadomiły Estończykowi, jak bardzo nietypowy w całym kalendarzu jest Rajd Meksyku.

fot. M-Sport

Po śliskim i chłodnym Rajdzie Monte Carlo, a także zasypanym śniegiem Rajdzie Szwecji przyszedł czas na pierwszy rajd szutrowy w Ameryce Północnej: Nie mogę doczekać się jazdy w Rajdzie Meksyku, to świetna impreza. Odcinki są bardzo przyjemne, a tutejsza atmosfera zawsze jest równoznaczna z dużą dawką zabawy. Przed przyjazdem do Ameryki testowaliśmy przez dwa dni i całkiem szybko udało nam się uzyskać pożądaną prędkość. Powrót na odcinki szutrowe po tak długiej przerwie zawsze jest dziwny, jednak czujemy się mocni i dobrze przygotowani.

Tanak będzie chciał utrzymać zaprezentowane w Karlstad tempo, które na szwedzkich odcinkach pozwoliło na zajęcie solidnego czwartego miejsca. Kierowca Forda Fiesty WRC nie zamierza jednak walczyć o każdą sekundę na każdym metrze, ponieważ jest świadomy, że kluczem do dobrego wyniku w Meksyku może być utrzymanie chłodnej głowy pomimo nieznośnych upałów:Silniki osiągają dużo mniejszą moc, o czym musimy pamiętać w trakcie jazdy. Odcinki pierwszego dnia są dość zdradliwe, więc ważne będzie aby ukończyć je bezproblemowo. Potem, jeśli będziemy czuli się na siłach, możemy przycisnąć trochę mocniej. Jeśli uda nam się utrzymać wszystko pod kontrolą, ten weekend może okazać się dla nas bardzo dobry.