Po perfekcyjnym początku sezonu, w którym czeski zespół wygrał już dwie z dwóch rozegranych rund WRC 2, ŠKODA Motorsport przygotowuje się do najtrudniejszej próby w całym rajdowym sezonie. Fabryczna załoga złożona ze Szwedów Pontusa Tidemanda i pilotującego mu Jonasa Anderssona między czwartkiem a niedzielą zmierzy się z 370 kilometrami jazdy na czas w Rajdzie Meksyku. Od widowiskowego startu w stolicy kraju zawodnicy będą się wspinać się na wysokość 2 737 m n.p.m., najwyższy punkt w całym tegorocznym kalendarzu Rajdowych Mistrzostw Świata.
„Rajd Meksyku to wyjątkowy sprawdzian człowieka i samochodu. Jesteśmy zdeterminowani, żeby poradzić sobie i z tym wyzwaniem” – mówi Dyrektor ŠKODA Motorsport Michal Hrabánek. „Na Rajdzie Szwecji Pontus Tidemand i Jonas Andersson musieli zmierzyć się z ekstremalnymi warunkami zimowymi, w których okazali się zdecydowanie najlepsi. Teraz ich zadaniem jest powtórzyć ten sukces w upałach i na dużych wysokościach. Nasza załoga i cały zespół nie będą mogli utracić koncentracji nawet na chwilę” – podsumował Hrabánek.
Rajd Meksyku zaczyna się w czwartek w samym sercu Mexico City. Tidemand, za kierownicą ŠKODY FABIA R5, wystartuje przed tysiącami kibiców na placu Zócalo. W piątek rywalizacja dwukrotnie poprowadzi przez słynny odcinek „El Chocolate”. Mierząc 54,9 km jest on najdłuższym mierzonym etapem w całym tegorocznym kalendarzu Rajdowych Mistrzostw Świata.
Tego samego dnia załogi zjadą jeszcze pod ziemię, gdy trasa rajdu będzie prowadziła tunelami opuszczonej kopalni Guanajuato. Trudne warunki szutrowych tras będą stanowiły szczególne obciążenie dla opon i silnika – w jednym miejscu droga wespnie się na wysokość aż 2 737 metrów nad poziomem morza, gdzie powietrze jest już na tyle rzadkie, że turbodoładowane silniki tracą nawet 20% swojej mocy.
„Rajd Meksyku jest dla nas szczególnym wyzwaniem – na pewno nie będzie to łatwa przeprawa” – mówi Tidemand. „Nie mogę się już doczekać, gdy zobaczę tamtejsze tłumy kibiców i zróżnicowane trasy. W tym roku wspaniale rozpoczęliśmy sezon w WRC 2, więc oczywiście w Meksyku również interesuje nas wygrana” – dodał Tidemand. Zeszłoroczny zdobywca tytułu Motorowego Sportowca Roku w Szwecji obecnie przewodzi klasyfikacji WRC 2 ex aequo z Andreasem Mikkelsenem. Słynny norweski kierowca wygrał pierwszą rundę sezonu, legendarny Rajd Monte Carlo, także za kierownicą ŠKODY FABIA R5. Od momentu debiutu w zeszłym sezonie nowoczesny model wyczynowy z napędem na cztery koła rodem z Republiki Czeskiej wygrał dwanaście z ostatnich trzynastu rund WRC 2. Nadzieje na utrzymanie tej doskonałej passy są wysokie.