Jedna ze znanych stacji benzynowych będzie musiała zapłacić odszkodowanie za uszkodzenie samochodu. W czwartek rozpoczął się już proces dotyczący tej sprawy. Stacja benzynowa nie przyznaje się do winy.
Jak można wlać benzynę do diesla?!
Osoba pracująca na stacji benzynowej wlała do baku zły rodzaj paliwa. Pokrzywdzoną jest matka niepełnosprawnego Filipa, która domaga się teraz odszkodowania. Pech chciał, że podjechała ona na stację specjalistycznym samochodem, który służy do transportu syna. Teraz domaga się odszkodowania w wysokości 30 tysięcy złotych.
Stacja benzynowa nie chce oczywiście wziąć odpowiedzialności na siebie. Cała sytuacja miała miejsce w październiku 2019 roku w Szczecinie. Paliwo tankował jeden z pracowników stacji. 2 kilometry po odjechaniu ze stacji, auto zaczęło wydawać dziwne odgłosy. Okazało się, że pracownik zamiast diesla, wlał jej benzynę!
Teraz nikt nie chce jej zapłacić
– Nie było problemu de facto do momentu, w którym ubezpieczyciel stwierdził, że niestety nie może zapłacić odszkodowania ze względu na to, że jednak pracownik nie jest pracownikiem stacji – przyznała pokrzywdzona.
Jak się okazało osoba, która tankowała jej paliwo, była pracownikiem agencji pracy tymczasowej. Anna Brożyna teraz w sądzie musi walczyć o odszkodowanie. A biedny Filip nie ma czym jeździć, z powodu uszkodzonego samochodu. Trzeba nie mieć serca! Kto weźmie za to odpowiedzialność?