Ceny paliwa cały czas rosną, do czego już w ostatnim czasie się przyzwyczailiśmy. Trzeba jednak przyznać, że już dawno nie było tak szybkiego wzrostu i podwyżek cen. Teraz, gdy jedziemy na stacje benzynowe musimy liczyć się z koniecznością zapłaty za litr benzyny lub diesla ponad 5 złotych.
Stacje benzynowe totalnie odstraszają klientów swoimi cenami
Ostatni raz tak duży skok cen obserwowaliśmy w grudniu 2016 roku. To obrazuje jak wielkie podwyżki aktualnie nas zaskakują. Paliwo na stacji w tym roku w ogóle nie tanieje i od stycznia nie zaobserwowaliśmy jeszcze żadnej obniżki kosztów.
Cały czas pojawiają się podwyżki, które totalnie zdominowały rynek. Od początku benzyna PB95 podrożała o 59 groszy, diesel o 64 grosze, a autogaz o 7 groszy.
Kiedy to się skończy?
Pomimo obniżek, jakie obserwujemy na rynku hurtowym, w najbliższych tygodniach nie możemy spodziewać się spadku cen. Jak zapowiedział serwis E-Petrol.pl w przyszłym tygodniu benzyna PB95 będzie kosztował około 5,21 zł za litr, diesel 5,18 zł za litr, natomiast autogaz w okolicach 2,60 zł za litr.