Do kuriozalnej sytuacji doszło w Stanach Zjednoczonych. Jeden z kierowców podczas jazdy na autostradzie dostrzegł samochód, który przewoził duży materac na dachu. Finalnie okazało się, że na materacu znajdował się mężczyzna! Co za idiota!
Ten idiota przeszedł samego siebie!
How about idiots outside of cars from r/IdiotsInCars
Kierowca, który dostrzegł tak podróżującego pasażera był zszokowany. Mężczyzna prowadzący auto z materacem na dachu jechał lewym pasem, dlatego też możemy wnioskować, że nie jechał on z prędkością 50 km/h!
Na dachu samochodu leżał facet, który nie był do niczego przypięty i leżał na materacu. Trzeba przyznać, że ten mężczyzna ma jaja! Chociaż nie chcielibyśmy być w jego skórze, gdyby doszło do wypadku!
Miał sporo szczęścia, choć trzeba też docenić odwagę!
Tak czy siak, facet miał sporo szczęścia. Wystarczyłby nieszczęśliwy podmuch wiatru lub ostre hamowanie i mężczyzna mógłby zlecieć z materacu i umrzeć. Dobrze, że w Polsce nie ma chyba aż takich idiotów… Chociaż, kto wie?