W ostatnim czasie – począwszy od maja, zakończywszy na lipcu, wielu z was otrzymało maile spamowe, w których oszuści oferują wam darmowe bitcoiny. Niektórzy z nich przedstawiają się nawet w mailach za przedstawicieli Tesli z Elonem Muskiem na czele. Oczywiście jest to zwykłe oszustwo – miejcie się na baczności i nie dajcie się nabrać! Choć oczywiście naiwnych nie brakuje – dlatego potraktujcie ten tekst jako przestrogę i ostrzeżenie przed grasującymi oszustami!
Elon Musk rozdaje za darmo bitcoiny? Co to w ogóle za pomysł – bądźcie czujni i nie dajcie się nabrać!
Od 15 maja trwa kampania mailowa, która ma na celu oszukiwanie ludzi, oferując im mailowo darmowe bitcoiny. Kryptowaluty mają być rozdawane przez dział marketingu Tesli. Oczywiście są to ogromne bzdury, a Elon Musk jeszcze nie jest na takim poziomie hojności, aby cokolwiek rozdawać za darmo. Szkoda, ale takie są niestety fakty i trzeba się z tym pogodzić.
Każdy mail wysyłany przez oszustów w załączniku zawiera plik PDF, w którym są instrukcje, jak zdobyć rzekome bitcoiny. Niektórzy oferują też w mailach zeskanowanie kodu QR, na mocy którego również możecie uzyskać darmowe bitcoiny. Jest to oczywiście zwykłe naciąganie, które ma na celu zdobycie waszych adresów i danych osobowych. Niestety, naiwnych nie brakuje, dlatego też warto być ostrożnym podczas otwieraniu wszelkiego rodzaju wiadomości tekstowych od tego typu oszustów.
Nikt wam niczego za darmo nie da – chcecie kupić Teslę, to musicie sobie na nią zapracować!
Oszuści chcą dzięki temu zdobyć wasze dane osobowe, często również dane do kart kredytowych i po prostu najzwyczajniej w świecie was okraść. Wiemy, że w Polsce nie brakuje osób, które marzą o darmowych pieniądzach, które ktoś im da w prezencie. Świat niestety tak nie funkcjonuje. Jeśli chcecie sobie kupić Teslę, to musicie sobie na to po prostu zarobić. Nikt wam kasy za darmo nie da. Miejcie to na uwadze i nie otwierajcie takich trefnych maili.