Siergiej Sirotkin po utracie miejsca w Formule 1 wkrótce przymierzy się do innej serii wyścigowej. Rosjanin niedawno jeździł na testach w DTM, zaś niebawem zasiądzie za kierownicą elektrycznego bolidu Formuły E.
Zawodnik z Moskwy już prowadził samochód tych mistrzostw, ale był to pojazd poprzedniej generacji. Za półtora tygodnia – 13 stycznia – zadebiutuje w nowej maszynie. Będzie uczestniczył w testach dla debiutantów po ePrix Marrakeszu. 23-latka sprawdzi zespół Mahindra.
Siergiej Sirotkin: Formuła E jest teraz jedną z najszybciej rozwijających się serii. Rywalizacja w niej stoi na bardzo wysokim poziomie. Do czempionatu wchodzi coraz więcej producentów, ponieważ są przekonani, że elektryczne samochody mają silny potencjał na przyszłość. W bolidach tego cyklu pojawiają się kolejne rozwiązania techniczne, ich rozwój postępuje w szybkim tempie. Prowadziłem samochód Formuły E w 2016 roku, ale teraz to pojazd następnej generacji. To będzie bardzo ciekawe doświadczenie, różnica jest ogromna.
Dilbagh Gill, Szef Mahindry: Siergiej pokazywał od bardzo młodego wieku, że jest niesamowicie utalentowany. Bardzo się cieszymy, że jest do dyspozycji, by wnieść swój wkład w nasz program testów podczas piątego sezonu. Jestem pewny, że jego zaangażowanie okaże się cenne, patrząc jakie ma doświadczenie.
