WRC Motorsport&Beyond

Rajd Korsyki: Cyrk na przebitych kółkach, Elfyn Evans wraca na tron

Wystarczyło niespełna 14,5 km odcinka o wdzięcznej nazwie Désert des Agriates 2, aby skutecznie namieszać w czołówce WRC oraz napsuć krwi kierowcom Toyoty oraz Polakom w WRC 2. Wszystko przez „kapcie”. Efekt, na prowadzenie wrócił Elfyn Evans. Kierowca Fiesty WRC jest coraz bliższy spełnienia swoich obietnic, jakie złożył przed startem.

Działo się!

Zacznijmy od gołych statystyk. Najszybszy na OS 11 był Thierry Neuville w Hyundai’u i20 WRC, który (i tu waga), przejeżdżając drugi raz tą samą próbę, poprawił się o zaledwie 0,2 s. (OS8 – 7:57.8 – OS 11 7:57.6). Ułamek sekundy wolniejszy +0,1 okazał się Kris Meeke, który także okazał się największym szczęśliwcem w fabrycznym zespole Toyoty. Zarówno Jari-Matti Latvala oraz Ott Tanak przebili opony, de facto rujnując nie tylko ogumienie ale również szanse na odniesienie doskonałego wyniku.

Najbardziej żałować będzie dotychczasowy lider WRC. Tanak notując blisko 2,5 minuty straty ze względy na zmianę koła musi pogodzić się z prowadzeniem w Rajdzie Korsyki. Z kolei Latvala jest już daleko w tle stawki.

Evans skupiony, Neuville nakręcony

Taki los zdarzeń sprawił, że ponownie na czele wylądował kierowca Ford M-Sport, Elfyn Evans. Jednak na razie jego przewaga w klasyfikacji generalnej, nie pozwala na spuszczenie nogi z gazu. Ewidentnie rozkręca się wspomniany wcześniej nr 1 w ekipie Hyundaia, który zwycięstwem nad Walijczykiem o 3,5 s., jest drugi i traci do niego obecnie już tylko +11,5 s.

Podium ze stratą blisko 40 s. okupuje jego kolega z koreańskiego teamu, Dani Sordo.

Elfyn Evans: To dla niego pechowe (pytany o Otta Tanaka). Nasze tempo i tak nie było tak świetne. Czułem się dobrze, mocno naciskałem, ale nie znalazłem rytmu w miejscach. Szkoda dla Ott. Wciąż musimy walczyć, nie ma miejsca na pomyłki.

PP – czyli polski pech

OS11 nie był także łaskawy dla naszych rodaków. Łukasz Pieniążek w Fordzie Fiesta R5 ukończył odcinek na kapciu i mocno zdemolowanym lewym przednim boku, natomiast Kajetan Kajetanowicz w VW Polo R5 stracił wspomaganie w układzie kierowniczym. Kajetanowicz pozostał w generalce na 15. miejscu, jednak Pieniążek jest obecnie 20. Jednak uszkodzenia są na tyle niewielkie, że po zmianie koła powinien wrócić do regularnej walki.

Wyniki na i po OS11 Désert des Agriates 2 – 14.45 km: