Co za dramat Hyundaia! Ostatni zawodnik koreańskiego producenta, który liczył się jeszcze w rywalizacji o jakiekolwiek punkty urwał koło i do mety dojechał z ogromną stratą. Wydaje się, że to koniec marzeń Thierry’ego Neuville’a o tytule mistrza świata.
Takiego rozwoju wydarzeń nie spodziewał się chyba nikt. Thierry Neuville wjechał w jedno z cięć zbyt głęboko i uszkodził zawieszenie. Belg na mecie powiedział tylko, że to koniec gry. Bez wątpienia miał tutaj na myśli koniec rywalizacji w Rajdzie Hiszpanii, ale należy się zastanowić, czy to nie jest również koniec gry o tron mistrza świata. Zastanawiające jest to, że wszystkie Hyundaie odpadają w identycznych okolicznościach – na cięciach.
Najlepszym czasem popisał się po raz kolejny Kris Meeke. Odcinkowe podium uzupełnili Dani Sordo oraz Juho Hanninen.
Tagi: WRC Rajd Hiszpanii