Do końca Rajdu Argentyny pozostał już tylko jeden odcinek specjalny. W doskonałym humorze przystąpi do niego Thierry Neuville, który wygrał drugi oes dnia.
W przedostatnim teście tegorocznej edycji Rajdu Argentyny zawodnicy zmierzyli się z legendarnym oesem Mina Clavero, tym razem przejeżdżanym w odwrotnym kierunku niż zwykle, czyli w dół. Wydaje się, że wszyscy chcieli to po prostu przejechać i w głowie mają już wyłącznie kończący rywalizację Power Stage. Przecież to właśnie tam kilku zawodników będzie chciało uratować sobie weekend.
Najlepszym wynikiem popisał się tutaj Thierry Neuville. Belg pokonał o 1,5 s. Andreasa Mikkelsena, zaś podium skompletował trzeci z reprezentantów Hyundaia, Dani Sordo. Spokojnie jedzie dziś Ott Tanak. Estończyk tym razem wykręcił czwarty czas, tracąc do Neuville’a 8,1 s. Pierwszą piątkę uzupełnił Sebastien Ogier.
Wygląda na to, że w klasyfikacji generalnej czeka nas jeszcze jedna bardzo ciekawa walka. Andreas Mikkelsen jest w tym momencie piąty, jednak do czwartego Ogiera traci on zaledwie 3,8 s. Biorąc pod uwagę to, jak prezentuje się dziś Norweg, możemy spodziewać się ataku na pozycję mistrza świata. Z drugiej strony Ogier znany jest z doskonałej dyspozycji na Power Stage’ach. Kto wyjdzie z tej walki zwycięsko?
Tagi: WRC, Rajd Argentyny