Do niecodziennej sytuacji doszło 4 lipca br. w hrabstwie Greater Manchester w Anglii. Brytyjska policja zajęła samochód warty ok. 1,5 mln zł. Jego właściciel przyjechał po inny samochód, który mu zatrzymano, bo nie miał ubezpieczenia. Jak się później okazało, Lamborghini też nie posiadało stosownych papierów.
Greater Manchester Traffic Police pokazała na Twitterze zdjęcie Lamborghini Aventador wartego ok. 1,5 mln zł. I napisała: „jeśli przyjeżdżasz odzyskać swój samochód, sprawdź, czy ten, którym przyjechałeś też ma ubezpieczenie”.
if you’re going to turn up at the police station to reclaim your previously seized vehicle for no insurance, it might be worth checking that the car you turn up in is covered on your policy first. this lambo is now on its way to join his other car. driver reported #OpWolverine pic.twitter.com/i5szJbeemG
— GMP Traffic (@gmptraffic) 4 lipca 2019
Kiedy właściciel żółtego Lambo zjawił się na komisariacie aby odebrać inny samochód, który został mu zarekwirowany wcześniej za brak posiadania polisy ubezpieczeniowej, policjanci postanowili sprawdzić czy auto, którym wezwany przyjechał legalnie porusza się po drogach.
Pech chciał, że supersamochód, którym mężczyzna przybył na komisariat również nie miał prawa wyjechać na ulicę. W efekcie, z powodu braku wykupionej polisy, Lamborghini też zostało zajęte i trafiło na policyjny parking.