W Irlandii mają wejść w życie przepisy, które pozwolą znacznie dotkliwiej karać kierowców. Osoba przekraczająca dozwoloną prędkość o ponad 30 km/h, będzie musiała stawać przed sądem. Grozi jej również kara nałożenia mandatu w wysokości aż 2 tys. euro grzywny i 7 punktów karnych na 12 dopuszczalnych.
Przekroczenie prędkości powyżej 30km/h będzie niezwykle surowo karane. Ma to być bariera, która nie pozwoli kierowcą na szaleńczą jazdę w kraju. Przy przekroczonej prędkości do 10 km/h kierowcy zapłacą 60 euro mandatu i otrzymają 2 punkty karne. Mogą być to 4 punkty jeżeli nie przyjmą mandatu a sąd uzna ich winę. Z kolei przekroczona prędkość o 10-20 km/h będzie kosztować kierowcę 80 euro i 3 punkty karne. Tutaj również decyzją sądu może być liczba punktów zwiększona do 5.
Gigantyczny karambol. Kierowca omal traci życie chcąc ostrzec innych kierowców
Przekroczenie prędkości powyżej 30km/h to będzie karane od 1 tys. lub 2 tys. euro. Kierowca może iść nawet na trzy miesiące do więzienia, jeżeli tak uzna sąd.
– Wreszcie będzie można dokonać rozróżnienia między tymi, którzy nieznacznie przekraczali dopuszczalną prędkość tymi, którzy nadmiernie przekraczali wyznaczone granice. Nie chodzi nam o to, żeby łapać ludzi przekraczających prędkość. Chcemy zachęcić ich do tego by jej nie przekraczali. Tym samym unikniemy ofiar i rannych na drogach – powiedział irlandzki minister transportu Shane Ross.