ŠKODA Motorsport to nie tylko zespół fabryczny reprezentowany przez Jana Kopecky’ego, Pontusa Tidemanda i Esapekkę Lappiego. Producent z Mladej Boleslavi kładzie także duży nacisk na program kliencki przygotowany z myślą o prywatnych kierowcach startujących nie tylko w lokalnych czempionatach, ale także w mistrzostwach Europy czy świata. Wśród nich nie brakuje również Polaków.
W ubiegłym roku ŠKODA sprzedała ponad 35 egzemplarzy Fabii R5 dla swoich Klientów, a wśród nich znalazły się takie nazwiska jak Raimund Baumschlager (mistrz Austrii), Norbert Herczig (mistrz Węgier), Freddy Loix (mistrz Belgii) czy Gustavo Saba (Paragwaj).
W tym roku jednym z kierowców jeżdżących za kierownicą Fabii R5 jest Hubert Ptaszek – jedyny Polak, startujący w pełnym cyklu Rajdowych Mistrzostw Świata. Zawodnik z Torunia należy do najmłodszego pokolenia rajdowców i mimo, iż ten sezon ma posłużyć mu głównie do nauki, pokazał już w tym roku bardzo dobre tempo i potencjał na przyszłość.
Raimund Baumschlager przystąpił w tym roku do obrony mistrzowskiego tytułu stając na drugim miejscu podium w inauguracyjnym 5. Rebenland Rallye– Austriak przegrał jedynie z Hermannem Neubauerem, jadącym dużo mocniejszą Fiestą WRC. W drugim rajdzie sezonu 40. Lavanttal Rallye Baumschlager nie zostawił jednak suchej nitki na swoich rywalach, finiszując z ponad minutową przewagą.
Norbert Herczig startujący w węgierskim czempionacie ma już z kolei na swoim koncie dwa zwycięstwa i jedno drugie miejsce. Ulubieniec lokalnej publiczności pewnie kroczy po kolejny z rzędu tytuł dla ŠKODY Rally Team Hungaria. – Jestem niesamowicie szczęśliwy z przebiegu ostatniego rajdu – komentował zwycięski Szombathely Rallye – Niestety, mieliśmy problem z oponą, co kosztowało nas około 10-15 sekund.
Za kierownicą Fabii R5 zadebiutował ostatnio także Pavel Valousek, ścigający się w mistrzostwach Słowacji. W otwierającym sezon Rajdzie Eger doświadczony zawodnik zajął drugie miejsce. – Osiągi, jakie zapewnia Fabia R5 robią niesamowite wrażenie. Już idziemy w dobrym kierunku. Rajd przebiegał dla nas bezproblemowo, a jazda sprawiła sporo frajdy. Jazda nową Fabią to świetna zabawa i już nie mogę doczekać się kolejnego starcia.
Kolejny sukces Fabią R5 na naszym domowym podwórku odniósł także Filip Nivette – doświadczony zawodnik w Rajdzie Gdańsk – jedynej szutrowej rundzie mistrzostw Polski. Zwyciężył spektakularnie dojeżdżając do mety nieco ponad sekundę przed swoimi rywalami.
Prywatnych kierowców zasiadających za sterami samochodu z Mladej Boleslavi przybywa z każdym rajdem rozgrywanym na europejskich i światowych odcinkach specjalnych i są oni obecni w większości najważniejszych czempionatów.